#8 Pierwszy z dwóch sposobów na uśmierzenie bólów menstruacyjnych
04:35
Po dłuższej nieobecności,
dziś chciałabym Ci przedstawić mój pierwszy sposób na bóle menstruacyjne.
Jak dobrze wiesz, bóle menstruacyjne są efektem skurczów macicy.
Skurcze macicy występują cały czas, ale praktycznie ich nie odczuwamy.
Jednak przed miesiączką i w jej trakcie "zwijamy" się z bólu.
Te bolące skurcze mają za zadanie pomóc w złuszczeniu się śluzówki macicy po tym jak nie doszło do zapłodnienia oraz umożliwić powstanie nowej warstwy w celu przyjęcia "jajeczka" jeśli kobieta zajdzie w ciążę.
Odkąd zaczęłam miesiączkować, nie było miesiąca aby nie dokuczał mi ból.
Bóle były tak mocne, że aż zwijałam się w kulkę.
Oczywiście stosowałam ciepłe okłady, ciepła kąpiel oraz tabletki przeciwbólowe.
Czasem przechodziło całkowicie a czasem tylko troszkę.
Fakt że zbliża się miesiączka odczuwałam już kilka dni przed, a pierwsze dwa dni miesiączki to był koszmar.
Jeśli przechodzisz przez to samo to wiesz o czym piszę.
"Zajdziesz w ciąże, urodzisz dziecko, to bóli nie będzie" - tak słyszałam.
Nic mylnego!! Uwierz.
Dwa lata temu urodziłam syna. Doświadczenie cudowne.
A bóle? Nic a nic nie uległy zmianie.
I...............
zadziałałam IMBIREM :)
Przepis na miksturę dała mi koleżanka dla mojego synka.
Mikstura miała wzmocnić odporność w okresie jesienno-zimowym.
Miałam dodawać do herbaty dwie łyżki preparatu rano i popołudniu.
Oczywiście również zaczęłam sama to pić.
I co?
Miesiączka była dla mnie zaskoczeniem :)
Nie odczułam bólów, które zwiastowały u mnie nadejście miesiączki,
ani nie odczuwałam żadnych bólów podczas jej trwania.
Byłam bardzo mile zaskoczona.
I tak było w następnym miesiącu i następnym......
Pozostał jednak humorek :) na to chyba nie ma lekarstwa.
Są dąsy i fochy :)
Wypróbuj przepis i przekonaj się sama o jego działaniu.
Potrzebne składniki:
- miód
- cytryna
- imbir
- słoik :)
Cytrynę oraz imbir dokładnie myjemy i sparzamy.
Kroimy w plastry (jeśli zostawisz skórki syrop wyjdzie troszkę gorzki, ale w połączeniu z herbatą jest ok).
I układamy teraz wszystko w słoiku warstwowo tj. cytryna, imbir i zalewamy miodem, cytryna, imbir i miód, cytryna.....kończymy cytryną.
Zakręcamy słoik i wstawiamy do lodówki na 24 godz.
I wła la :)
Pamiętaj tylko aby miksturę czały czas przechowywać w lodówce.
4 komentarze
Muszę koniecznie spróbować bo sama wręcz zwijam się czasami z bólu a faszerowania sie tabletkami staram sie unikać.
OdpowiedzUsuńDaj znać koniecznie czy zauważyłaś poprawę :)
UsuńNo proszę- kolejne zastosowanie imbiru! Imbir jest wielki, uwielbiam go za wszystko :)
OdpowiedzUsuńDo wypróbowania niektóre z nich. :) Zobaczymy, może coś pomoże. :)
OdpowiedzUsuń