#5 Idealnie matowa cera na Święta i Sylwestra?

07:33

Święta Bożego Narodzenia już za chwil parę, a do Sylwestra ciut więcej.
Która z Nas nie chciałaby mieć idealnie matowej cery, aby nic się nie świeciło i nie błyszczało?
Dziś pod lupkę wzięłam Mat Ferul z kwasów Peel Mission firmy Empire Pharma.
 

Zabieg Mat Ferul oczywiście dostępny tylko w salonach kosmetycznych.
Należy go powtarzać co 7-14 dni (max 6 zabiegów).

Zacznę od początku.
 
Kwas ferulowy jest organicznym związkiem chemicznym, pochodną kwasu cynamonowego.
Jest izolowany z roślin głównie liściastych, z nasion i kory drzew iglastych, z ziaren pszenicy, ryżu, kukurydzy czy żyta.
 
Mat Ferul to produkt oparty o kwas ferulowy na podłożu hydroalkoholowym dzięki czemu kwas ferulowy szybko wytrąca się na powierzchni skóry tworząc tzw. frost i daje efekt "zmatowienia skóry".
Jest to produkt, który idealnie pasuje dla osób borykających się z nadmiernym wydzielaniem sebum oraz świecącą się skórą.
Preparat występuję w stężeniu - 10% kwasu ferulowego.

Moja przygoda z preparatem zaczęła się 4 tygodnie temu.
 
Zrobiłam demakijaż płynem miceralnym, odtłuściłam skórę preparatem Pre-Peel i przeszłam do nakładania kwasu po czym nastąpiła neutralizacja kwasu specjalnym neutralizatorem.
 
Reakcja mojej skóry pierwszym razem była błyskawiczna na kwas.
 Ledwo go nałożyłam pędzelkiem a już pojawił się efekt "Frost" czyli zabielenia skóry, znak że należy zmyć kwas.
(zdjęcie zabielenia wstawię gdy będę wykonywała kolejny zabieg :)
 
Efekty po pierwszym zabiegu? Katastrofa.
Skóra jeszcze bardziej tłusta niż była w okolicach skrzydełek nosowych i czole.
 
Kolejne zabiegi w odstępie 7 dni przyniosły lepsze efekty do tego momentu, iż za czwartym razem nie doczekawszy się efektu zabielenia, nałożyłam sobie kolejną warstwę kwasu.
Efekt? WOW :) skóra cudownie zmatowiona, a mat utrzymywał się przez kolejne 3 dni.
 
Jak widzicie na mnie pierwszy zabieg nie zadziałał, a od wielu osób słyszałam, że im pomogło zniwelować błyszczenie już po pierwszym zabiegu a mat  utrzymywał się nawet do 10 dni.
 
Co skóra to inny efekt i inne wrażenia.
 
A Wy macie sprawdzone kosmetyki czy zabiegi na idealne zmatowienie skóry aby na Święta czy Sylwestra nie świecić jak gwiazdka?

You Might Also Like

14 komentarze

  1. Sprawdzonego kosmetyku szczerze mówiąc nie mam, dziękuję za wpis o potencjalnym zabiegu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo i zapraszam do skorzystania z zabiegu :)

      Usuń
  2. na szczęście u mnie wystarczy zwykły puder :) za to problem jest, żeby utrzymać odpowiednie nawilżenie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam straszne trudności w tym aby coś znaleźć odpowiedniego dla swojej cery :( albo coś jest tylko na 5 minut i zaraz znów błyszcze albo w ogóle nie pomaga.
      Zazdroszcze Pani Aniu ze w Pani przypadku tylko puder wystarczy.
      A kremy nawilżające?

      Usuń
  3. Zastanawiam się czy takie zabiegi nie niszczą naszej skóry na dłuższą metę. Czy stosowanie tego kwasu nie oddziałuje negatywnie na cerę, przynosząc konsekwencje w przyszłości? Na ile jest to bezpieczny i sprawdzony sposób? Bo szczerze mówiąc, bardzo podoba mi się perspektywa użycia tego preparatu. Ale boję się, że to może na dłuższą metę zaszkodzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Moniko....
      Kwas ferulowy jest związkiem zaliczanym do kwasów fenolopropenowych, występującym naturalnie min. w ziarnach zbóż takich jak ryż, kukurydza, pszenica i żyto.
      Szczególna funkcja biologiczna kwasu ferulowego polega na jego aktywności antyoksydacyjnej, czyli eliminowaniu reaktywnych form tlenu oraz zmiataniu wolnych rodników (najczęściej nadtlenkowych, hydroksylowych i hydroksynadtlenkowych), które przyczyniają się do przedwczesnego starzenia skóry.
      Wraz z karotenoidami, tokoferolami, witaminą C oraz niektórymi ekstraktami roślinnymi zaliczany jest do naturalnych składników kosmetvcznych o charakterze przeciwutleniaczy.
      Kwas ferulowy łatwo i bezpiecznie wchłania się w warstwę rogową skóry, działa przeciwzapalnie oraz posiada zdolność absorbowania promieniowania słonecznego w pełnym zakresie UVB (między 280 a 320 nm) i częściowo UVA (między 320 a 340 nm). Te właściwości czynią go cennym składnikiem preparatów kosmetycznych (np. lekkich serów antyoksydacyjnych stosowanych pod filtry) uzupełniających ochronę przeciwsłoneczną.
      Ostatnie badania (Lin FH, Lin JY, Gupta RD, Tournas JA, Burch JA, Selim MA, Monteiro-Riviere NA, Grichnik JM, Zielinski J, Pinnell SR., Duke University Medical Center -
      "Ferulic acid stabilizes a solution of vitamins C and E and doubles its photoprotection of skin")
      wskazują również, iż kwas ferulowy doskonale stabilizuje witaminę C, która zastosowana w roztworach wodnych staje się wrażliwa na obecność tlenu, promieniowanie UV i wysoką temperaturę. Dzięki tej właściwości ten naturalny związek jest doskonałym dodatkiem do antyoksydacyjnych serów z witaminą C zwiększając ich efektywność i stabilność.

      Zabieg Mat Ferul to max 6 zabiegów w odstępie 7-14 dni, jak podaje producent.
      Wg informacji zamieszczonej wyżej kwas ferulowy jest bardzo przyjazny :)
      Czy może przynieść jakieś konsekwencje w przyszłości? Nie jestem Pani w stanie odpowiedzieć na to pytanie gdyż nie wiem i nie wiem czy ktoś inny też mógłby na to pytanie odpowiedzieć.
      Ja ogólnie mam bardzo problematyczną cerę. Jedno mi pomaga a szkodzi na drugie. Mając gabinet miałam okazję wypróbować prawie wszystkiego co jest dostępne na rynku aby sobie pomóc. Jednym coś pomaga i innym to samo może zaszkodzić

      Usuń
  4. Bardzo fajny i ciekawy post, jednak zastanowię się czy z niego skorzystam. :)
    https://jaglusia.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :)
      Kwasy jednak budzą jeszcze odrobinę grozy :) przynajmniej ja tak uważałam ze nigdy nie poddam się takiemu zabiegowi :) ale stan mojej skóry bardzo tego wymagał bo nic nie działało.
      Skóra po zabiegu jest lekko zaczerwieniona ale zaraz to wszystko mija, skóra się nie złuszcza - można zabieg wykonać tego samego dnia co Wielkie Przyjęcie :)

      Usuń
  5. Brzmi zachęcająco , chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może skorzystam z takiego zabiegu, brzmi bardzo zachęcająco. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pierwszy raz czytam o produkcie z takim kwasem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawe! Na szczęście moja skóra nie potrzebuje zmatowienia, więc nie zaryzykuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie tak dawno zrobiłabym wszystko dla mniej świecącej się cery, teraz pozbyłam się tego problemu, ale zabieg sam w sobie wydaje się ciekawy :)

    http://lapaczchwilfoto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta a możesz powiedzieć co się stało, że pozbyłaś się problemu ?

      Usuń